Czasami łatwiej jest mi myśleć po angielsku. Szybciej. Gotowe frazy sypią się z głowy. Ale nie będę pisać po angielsku. Obiecałam sobie.
***
Gdy byłam mała chciałam być socjopatką. Teraz zakochuje się w Sherlocku i jego szaliku.
***
Śni mi się inne życie, inna rzeczywistość, ale cieszę się tym co mnie otacza. Duże napięcia i duża presja nie pomagają, ale może ja po prostu za dużo oczekuję. Szkoda że życie nie staje się lepsze od pstryknięcia palcami, prawda T.?
***
Podobno cała moja grupa(rok?) wie o moim blogu. Dziwne.
Przedtem nie chciałam widzieć nawet kiedy patrzyłam, zamknęłam się na wszystko, nie było dobrze.
Teraz patrzę na ludzi inaczej, widzę otwartość, uśmiech. jak niewiele trzeba by wiele się zmieniło, czyż nie?
Nie, Mi nie jest nudny. Może nie nadajemy na tych samych falach, ale też to się rzadko zdarza. Lubię cię Mi ;)
***
A Loki, Virginia i Bella wciąż są najcudowniejsi, najważniejsi. Jedyni w swoim rodzaju. To ciekawe, ze z każdej szkoły wynoszę jednego prawdziwego przyjaciela. Tylko Usagi mi wciąż tak bardzo brakuje. Tęsknię. Odezwij się Kochanie.
***
W domu dwa koty i pies o imieniu Masz(a/todont). Świra idzie dostać.
K. wyprowadza się za dwa tygodnie (ha, ha, ha), a ja? Remont zacznie się na dniach, koncepcja jest jasna, w Kwietniu? Maju?
***
Za niecały tydzień Oczko. Mogę pić w Ameryce i wejść do każdego klubu. Wciąż czuję się jak dziecko, ale czy to źle?
Taki bałagan. Miało być o czymś, a jest o niczym. Ale nie jest źle.
愛虹
0 komentarze:
Prześlij komentarz